
Stypendysta Drużyny MOJACUKRZYCA.PL 15-letni Przemek Kotulski jako jedyny Polak, uczestniczy w Talent ID Camp, w którym bierze udział 20 utalentowanych kolarzy diabetyków z całego świata. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy Towarzystwa Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą z Team Novo Nordisk zawodową grupą kolarską, złożoną ze sportowców chorych na cukrzycę.
To była moja pierwsza podróż samolotem. Wrażenia niesamowite! Bardzo mi się podobało, chociaż trochę się obawiałem przesiadek we Frankfurcie i odprawy w Atlancie. Najbardziej z dwunastogodzinnego lotu zapamiętałem cudowne widoki. Zrobiłem nawet kilka zdjęć na pamiątkę.

Nie obyło się bez przygód, o których mimo powagi sytuacji Przemek opowiada bardzo spokojnie.
Początkowy stres z brakiem na taśmie bagażowej roweru (a chyba każdy wie, że zaginięcie roweru dla kolarza jadącego na obóz kolarski, to tak jakby biegacza pozbawiono nóg) zamienił się jak to u Amerykanów w brak problemu. Rower doleci – spoko.
Na szczęście przyjaciele z Team Novo Nordisk mieli zapasowe rowery i można było rozpocząć trening. Pierwszy trening na pożyczonym rowerze – Orbea.
Fajnie przejechać się na takiej dobrej szosówce. – pisze Przemek
Zaraz po przyjeździe i poznaniu z kolegami, kolarzami-diabetykami z całego świata rozpoczęły się zajęcia i treningi.
Jestem trochę zmęczony. Czuję różnicę czasu. 6 godzin to jednak dużo. Jest też dość gorąco 35 stopni. Pierwsze znajomości, w pokoju kolega z Pakistanu, a za oknem campus uniwersytecki. Z dietą bezglutenową zero problemu. Tyle wyboru, że trochę w nogach trzeba pokonać mijając stosy jedzenia. Do tego już rozmowa z lekarzem o cukrzycy i testy wydolnościowe.
Czekamy na kolejne wieści prosto z Atlanty!

