
Czy może być coś przyjemniejszego niż wakacje? Oczywiście, że może! To prace! I to aż dwanaście! Tyle zadań do wykonania przez cały dzień mieli uczestnicy Turnusu Edukacyjnego dla dzieci i młodzieży z cukrzycą w Dźwirzynie.
Rankiem działania rozpoczęły się burzą mózgów, układaniem strategii działania i przemyśleniami nad tematyką wylosowanych zestawów. Niektóre zadania opierały się na pracy grupy, inne koncentrowały się na wiedzy. Były też takie, które wymagały dziennikarskiego podejścia a niejednokrotnie przebiegłości.
„12 prac Asterixa” zabawa pod takim hasłem wypełniła mnóstwem zajęć przedpołudnie i popołudnie pochmurnego dnia. Jednak nikt nie zwracał uwagi na pogodę. Chyba, że była to prognoza wyrecytowana po czesku, włosku, chińsku czy norwesku.
Wieczorny finał wyczerpującego dnia pozwolił w pełni zobaczyć ogromną fantazję naszych grup – od najmłodszych, którzy wyśmienicie i z pełnym zaangażowaniem poradzili sobie z podwójnym zestawem zadań aż po zakręcone jak dźwirzyńskie lody pomysły wszystkich pozostałych grup.
I tak w ten wieczór do Dźwirzyna zjechało ZOO, mieliśmy inwazję roztańczonych ślimaków, pojawiły się obrazy na brzuchach, morski manicure i hip hopowe makijaże. Z radością przywitaliśmy Minionki a wywiady z proboszczem, kierownikiem ośrodka i naczelnym lekarzem zwaliły z nóg swoim profesjonalizmem.
Wielkie gratulacje dla Wszystkich! Jury konkursu miało nie lada problem i z ogłoszeniem werdyktu wstrzymało się do kolejnego dnia.








