„Spełniajcie swoje marzenia! Cukrzyca to nie przeszkoda!” mówi Damian Kordas zwycięzca IV polskiej edycji MasterChefa! Jesteśmy bardzo dumni! Damian został najmłodszym MasterChefem w Europie i pierwszym mężczyzną w Polsce, który zdobył ten tytuł.
Damian planuje odbycie stażu u Gordona Ramseya, dalsza naukę w prestiżowej szkole kulinarnej Le Cordon Bleu w Paryżu a następnie otwarcie własnej restauracji. Pomogą mu w tym na pewno zdobyte nagrody statuetka MaterChefa, własna książka kucharska oraz 100 tysięcy złotych. Dodatkowo w finałowym odcinku otrzymała także bilety na przelot do Tokio.
„Damian Kordas to spoko gość!” To zdanie można było usłyszeć od uczestników bezpośrednio po spotkaniu z Damianem Kordasem „naszym człowiekiem” w kuchni MasterChefa! Wszystko to w ramach Listopadowej Akademii dla dzieci z cukrzycą. w czasie, której powstała specjalna cukrzycowa piosenka – Przytul ją!
Damian z wdziękiem i emocjami opowiadał o swoje przygodzie, gotowaniu, pasjach i życiu z cukrzycą. Nie zabrakło również odpowiedzi na najbardziej dociekliwe pytania, przymierzania fartucha MasterChefa i wspólnych fotografii.
Wszystko jeśli chodzi o gotowanie zawdzięczam swojej babci. – wspominał Damian. To do niej dzwoniłem, kiedy przygotowywałem swoje pierwsze danie dla rodziców – placki ziemniaczane. Niestety nie wyszły, ale później było znacznie lepiej. Babcia podpowiadała mi zawsze co mam zrobić aby danie wyszło. Teraz jest odwrotnie! To babcia dzwoni po konsultację!
Dowiedzieliśmy się również, że wybór kierunku studiów nie był przypadkowy.
Rodzice widzieli moja pasję, jednak potrzebowałem konkretnego zawodu, dlatego wybrałem weterynarię. Jak razem stwierdziliśmy kucharzem mogę zostać zawsze a jeśli będę miał tyle szczęścia, że pasja przerodzi się w zawód tym lepiej. Jedno drugiemu nie przeszkadza.
Damian zdradził, że czyta bardzo dużo książek kucharskich i szuka nowinek o kuchniach świata w internecie. Przepisy traktuje jak inspiracje. Nie zabrakło pytań o MasterChefa. O ulubionych uczestników, kulisy programu i oczywiście o jurorów.
Najbardziej polubiłem Michela. Pewnie dlatego, że ma swoje restauracje i jest doskonałym szefem kuchni. Poza tym kuchnia francuska to moja ulubiona i jeśli kiedyś będę miał swoją restaurację to będę serwował w niej właśnie dania kuchni francuskiej.
Damian jest chory na cukrzycę już 16 lat. Jak sie okazało dla wielu młodych słodziaków jest nie tylko panem z TV, ale jednym z nich i to ze sporym doświadczeniem.
Najważniejsze to nie dać się cukrzycy. Ja sobie z jej prowadzeniem daję doskonale radę. Nie ukrywam choroby, w trakcie kręcenia programu glukometr i pompę miałem zawsze przy sobie. Zachorowałem w wieku 6 lat więc teraz doskonale potrafię wyliczać dawki i opanowywać cukry, tak aby nie stanowiły problemu w realizacji pasji, a jednocześnie dawały dobre efekty leczenia.
Najwięcej emocji wzbudziła jednak seria pytań od publiczności. Także trudnych i niewygodnych. I z tymi nasz gość poradził sobie znakomicie i wdziękiem. Na koniec powiedział:
Z cukrzycą można wszystko! Warto walczyć o marzenia, nawet te które wydaje się, że z cukrzycą się nie spełnią – jak np. gotowanie. Od wielu osób słyszałem, że cukrzyk nie może być kucharzem, a ja wtedy zadawałem sobie pytanie: „Dlaczego?” Jestem normalnym człowiekiem, jak najwięksi szefowie kuchni i ja tez mogę nim zostać! Dlatego walczcie i uwierzcie że z cukrzycą można dokonać niemożliwego!!!